W homilii celebrans zachęcał osoby działające w parafialnych zespołach charytatywnych do formacji. - Zapraszamy parafialne koła Caritas na drogę formacji osobistej i wspólnotowej w diecezji po to, żeby parafie nie były tylko jakimiś strukturami osób, które anonimowo przychodzą do świątyni, ale żeby stworzyć więzi między ludźmi, żeby parafia była rodziną – powiedział biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
Prosił wiernych, aby byli nośnikami Bożego miłosierdzia. - Pan Bóg powołuje nas do tego, żeby być nośnikiem Bożego Miłosierdzia w konkretnym czynie i słowie. Nie zawsze człowiek potrzebuje wsparcia materialnego, ale często potrzebuje osoby, potrzebuje dobrego serca, dobrego słowa. Jest tyle osób samotnych, które czekają na drugiego człowieka i dobre słowo – podkreślił kaznodzieja.
Jak wyjawił w rozmowie z KAI ks. Łukasz Skoracki Caritas Diecezji Kaliskiej chce nawiązać współpracę z grupami charytatywnymi, które od wielu lat działają w parafiach. - Chcemy tym ludziom towarzyszyć jako Caritas, chcemy być w ich codziennej posłudze. Wychodzimy z propozycją współpracy, pomocy w zdobywaniu grantów, organizowania wspólnych akcji, a przede wszystkim propozycją wspólnej formacji – zaznaczył zastępca dyrektora Caritas Diecezji Kaliskiej.
W parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kaliszu zespół charytatywny działa od 2017 r. - Nasz zespół tworzy 15 osób. Mamy bardzo wiele pomysłów i nasza działalność jest różnoraka, np. na Niedzielę Palmową przygotowaliśmy palmy, a dochód z ich sprzedaży przekazaliśmy rodzinie, która ma troje dzieci. Jedno dziecko jest niepełnosprawne, a niedawno drugie dziecko, 14-letni chłopiec zachorował na nowotwór. Poprzez tę akcję chcieliśmy wesprzeć rodziców, którzy ponoszą duże koszty leczenia. Zorganizowaliśmy także festyn z okazji Dnia Dziecka. Współpracujemy z ks. Łukaszem Skorackim, który zainicjował Msze św. w katedrze w intencji zmarłych bezdomnych. Po takiej Mszy św. rozdajemy kanapki, które wcześniej sami przygotowujemy i pakujemy – powiedziała pani Jagoda.
Rozmówczyni dodała, że obecnie bardzo trudno żyje się osobom samotnym, chorym i niepełnosprawnym, których świadczenia nie są adekwatne do kosztów, jakie muszą ponosić, aby opłacić rachunki, zakupić lekarstwa i jedzenie.
Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
Zdjęcia: Arleta Wencwel-Plata/Opiekun