Biskup kaliski Damian Bryl przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu. – Człowiek Eucharystii karmiony Ciałem i Krwią Pana idzie do drugiego człowieka w postawie służby, na kolanach – mówił w homilii ks. kan. Marcin Papuziński.

Kanclerz Kurii Diecezjalnej w Kaliszu akcentował, że człowiek na wzór Jezusa powinien służyć bliźnim. - Może trzeba ten gest wykonać realnie w domu, w rodzinie, we wspólnocie? Może ojciec potrzebuje wziąć miednicę, podejść do swej żony i umyć jej nogi? Może rodzice potrzebują umyć nogi dzieciom? A może dzieci potrzebują umyć nogi rodzicom? To czyńcie. Może proboszcz potrzebuje uklęknąć przed wikarym i umyć mu nogi? Może ja potrzebuję nalać wody do miski i umyć nogi tym, których ciągle za mało kocham? Może. Tylko czy jestem w stanie? – mówił ks. Papuziński.

Zaznaczył, że człowiek, który doświadczył Bożego miłosierdzia i przebaczenia będzie mógł czynić miłosierdzie i przebaczenie wobec tych, którzy są obok. - Doświadczenie miłości rodzi miłość. Przyjęty dar przebaczenia kształtuje przebaczające serce. Ta liturgia jest spotkaniem z Panem, który dla mnie czyni gest umywania nóg. Co ja z tym wszystkim uczynię w moim życiu? Czy ta liturgia będzie miała ciąg dalszy, kiedy stąd wyjdę? – powiedział duchowny. Podczas liturgii Wielkiego Czwartku bp Damian Bryl obmył nogi dwunastu mężczyznom – przedstawicielom parafian katedry św. Mikołaja w Kaliszu. Po komunii św. dzieci złożyły życzenia biskupom i kapłanom z okazji ustanowienia Sakramentu Kapłaństwa. Mszę św. z biskupem kaliskim Damianem Brylem koncelebrowali: biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun, proboszcz katedry ks. prał. Adam Modliński, emerytowany proboszcz katedry ks. prał. Andrzej Gaweł, kapłani pracujący w Kurii Diecezjalnej i katedrze. 

Ewa Kotowska-Rasiak/KAI