Procesję rozpoczęła się Msza św. w kościele św. Antoniego Padewskiego pod przewodnictwem biskupa pomocniczego Łukasza Buzuna.

Procesja przeszła na Rynek zatrzymując się przy ołtarzach, gdzie rozważania dotyczące Eucharystii wygłosili: ks. kan. Maciej Wyzujak, proboszcz parafii Ducha Świętego, ks. kan. Mariusz Pohl, proboszcz parafii Matki Bożej Fatimskiej, ks. prał. Zbigniew Cieślak, proboszcz parafii NMP Królowej Polski.

Przy czwartym ołtarzu na Rynku bp Łukasz Buzun akcentował, że bez wiary człowiek nie może podobać się Bogu. – Wierzymy, że Jezus jest z nami w Eucharystii po wszystkie dni aż do skończenia świata. Chrystus przychodzi i daje siebie w sakramentach, abyśmy już teraz mieli życie wieczne – podkreślał celebrans.

Dodał, że Chrystus jest obecny w Eucharystii, taką obecnością, która wyzwala w nas wiarę, cześć i szacunek. 

Przekonywał, że Jezus przychodzi do człowieka z łaską uświęcającą. – Przystępujemy z czystym sercem do Eucharystii, kiedy mamy w sobie łaskę uświęcającą i dlatego zawsze spowiedź św. poprzedza przystępowanie do stołu Pańskiego. Potrzebujemy konfesjonału i  kapłana, który udziela nam rozgrzeszenia. To przynosi owoc Ducha Świętego, którym jest pokój. Pokój rodzi się w ludzkim sercu pojednanym i uzdrowionym – stwierdził bp Buzun.

Zgodnie z tradycją przewodniczący Rady Miejskiej Damian Grzeszczyk ponowił akt oddania miasta Najświętszemu Sercu Jezusowemu uchwalony w 1934 r. przez Radę Miejską. 

Biskup udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem na cztery strony świata. Procesja zakończyła się w konkatedrze.

Tekst: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI

Zdjęcia: Renata Jurowicz/Opiekun