- Jeżeli klękamy przed Chrystusem eucharystycznym i traktujemy to na serio to nie możemy już klękać przed nikim, ani niczym innym – mówił biskup kaliski Damian Bryl podczas uroczystości Bożego Ciała w Ostrowie Wielkopolskim. 
Procesja rozpoczęła się przy kościele św. Antoniego Padewskiego i prowadziła na rynek, gdzie zgodnie z tradycją przewodniczący Rady Miejskiej Jarosław Lisiecki ponowił akt oddania miasta Najświętszemu Sercu Jezusowemu uchwalony w 1934 r. przez Radę Miejską. Przy każdym ołtarzu krótkie rozważanie dotyczące Eucharystii wygłosili: ks. kan. Maciej Wyzujak, ks. kan. Mariusz Pohl, ks. prał. Zbigniew Cieślak, ks. Artur Filipiak.  
Z rynku wierni przeszli do ostrowskiej konkatedry. Przed świątynią biskup udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem na cztery strony świata. 
Procesję zakończyła Msza św. w konkatedrze pod przewodnictwem biskupa. 
W homilii celebrans wskazał na trzy słowa: wyznanie, zaproszenie, świadectwo.  Podkreślał, że udział w procesji eucharystycznej był wielkim wyznaniem wiary w Jezusa Chrystusa. - Siostry i bracia ta nasza wspólna obecność na tej procesji jest takim pięknym wyznaniem wiary, że Jezus jest naszym Panem. To, że na ulicy przyklękaliśmy przed tym kawałkiem chleba to jest wielka sprawa. Chciałbym was zaprosić do tego, żeby za tym dzisiejszym przyklęknięciem szło nasze osobiste wyznanie wiary – stwierdził biskup kaliski. Zaznaczył, że procesja była zaproszeniem Pana Jezusa, aby wszedł w życie miasta i każdego mieszkańca. – Ufam, że podczas tej procesji mówiliśmy: „Panie Jezu zapraszamy cię wejdź w nasze miasto, wejdź w te wszystkie miejsca, gdzie toczy się nasze życie codzienne. Wejdź i bądź blisko naszych domów, sklepów, zakładów pracy, instytucji. Prosimy Cię Jezu bądź blisko nas, bo potrzebujemy Ciebie” – powiedział kaznodzieja. Zachęcał wiernych do świadectwa o Jezusie. - Gdy wrócimy do naszych domów to dajmy świadectwo, że Bóg jest. Jeżeli to, co dzisiaj przeżyliśmy na tej procesji było dla nas ważne, poruszyło nasze serca to opowiedzmy o tym innym. Powiedzmy, jak ważne dla nas jest być blisko Pana Jezusa. Opowiedzmy o tym szczególnie tym, którzy może zapomnieli o Jezusie, albo odwrócili się od Niego, albo cała ta pandemia jakoś ich zniechęciła – przekonywał bp Bryl.  

Ewa Kotowska-Rasiak/KAI